Nomofobia… czy słyszałeś o uzależnieniu od swojego telefonu?
Czy stajesz się nerwowy, gdy kończy się bateria w telefonie?
Nosisz ze sobą ładowarkę albo powerbank na wypadek, gdyby padła Ci bateria?
Jeśli odpowiedziałeś pozytywnie na te pytania, to oznacza że możesz cierpieć z powodu Nomophobii. Nie można zaprzeczyć że, technologie uczyniły nasze życie o wiele łatwiejszym. Jednakże, używanie ich w niewłaściwy sposób może zmienić coś, co było pozytywnym odkryciem w duży problem.
Nomofobia –skąd mam wiedzieć, czy jestem uzależniony?
Zachowania, które mogą świadczyć o tym, że uzależniłeś się od telefonu
• Odruchowo sprawdzasz ciągle, czy ktoś napisał.
• Kiedy bateria w Twoim telefonie się wyczerpie lub nie masz połączenia z Internetem, wpadasz w panikę, ponieważ czujesz się odizolowany od świata.
• Jesteś pierwszą osobą, która zamieszcza posty o tym, co myślisz, robisz i jakie masz plany.
• Jesteś również świadom ilości polubień Twoich postów. Sprawia to, że jeszcze chętniej i częściej je umieszczasz.
• Czasami wydaje Ci się że usłyszałeś dźwięk przychodzącej wiadomości, ale gdy sprawdzasz telefon okazuje się że nie masz żadnych wiadomości.
• Gdy jesteś z przyjaciółmi, zawsze masz telefon w ręku.
Czasami nie jesteś w stanie brać udziału w rozmowie, gdyż już prowadzisz inną przez telefon. Powodem tego, że cierpisz na nomofobię jest fakt, iż czujesz potrzebę uczestniczenia w połączeniu, jakie daje Ci technologia. Nie ma znaczenia, czy Twoi bliscy są na drugim końcu świata. Dzięki jednej szybkiej wiadomości, telefonowi lub video chatowi możesz się z nimi skontaktować bez żadnych barier! Jednakże, pomimo bycia bardziej połączonym czujemy się również bardziej odizolowani.
W dzisiejszych czasach nie trzeba wychodzić z domu, by porozmawiać poznać kogoś czy nawet by zrobić zakupy. Jeśli na dodatek obecnie pracujemy i uczymy się w domu. Jednakże czy życie przeżywane przez technologię można nazwać prawdziwym życiem? Czy telefon można zastąpić rozmowę twarzą w twarz?
Nomofobia sprawia, że żyjemy życiem, które nie jest prawdziwe
"Ten kolega który nigdy nic nie robi ze swoim życiem, lecz umieszcza cytaty pełne pozytywnej energii, może cierpieć na ciężką depresję".
To, co widzimy w mediach społecznościowych jest tym, co ludzie chcą, żebyśmy zobaczyli.
Kiedy osoba cierpi na nomofobię, zawsze będzie porównywać swoje życie z życiem innych. Ta osoba będzie się czuła źle, ponieważ inni zwiedzają świat, mają dobrą prace i wiodą ciekawe życie, a ona siedzi na kanapie i przegląda media społecznościowe. To, co tam oglądają może być całkowicie prawdziwe, ale istnieje też szansa że zdjęcia są zrobione w Photoshopie, ściągnięte z Internetu lub zrobione wiele lat wcześniej. Ktoś, kto choruje na nomofobię bardzo cierpi. Jeśli nie przezwyciężymy swojego uzależnienia od telefonu, mogą pojawić się silne ataki lękowe oraz stres, a to wszystko może doprowadzić do depresji. Powinniśmy przestać polegać na naszych telefonach. Nie możemy w pełni doświadczyć życia poprzez urządzenie elektroniczne.
Jak sobie radzić? Zalecany jest cyfrowy detoks - rezygnacja, najpierw w ograniczonej formie, z dostępu do telefonu i poświęcenie tego czasu np. na aktywność fizyczną albo skorzystanie z metod relaksacji, np. treningu autogennego Schultza czy jogi, medytacji, poczytanie książki. Zadbaj o siebie!
Pozdrawiam serdecznie, A. Wójcicka